I dlaczego od razu tu nie zaczęłam?
No pytam się!
Nie miałabym problemu z rozjechanymi datami. Cóż.
W sumie to takie "w moim stylu".
Blog oficjalnie powstał 29 lutego 2016 roku. Dziś zaczynam tu, gdzie jego miejsce.
A tak to się zaczęło:
Jestem chora. Katar leje się strumieniami. Głowa mi pęka.
Zegar zwykle cichutki, dziś podkręcił decybele.
Pola ma katar i kaszel- świetnie !
29 lutego zdarza się raz na 4 lata. Nie będę czekała kolejnych. Nie chce mi się!
To ma być dziś! Pomimo wszechobecnego kataru, padającego deszczu i innych przeciwności.
DZIŚ.
Tu i teraz. Dziś, 29 lutego 2016 roku - zakatarzona z bólem wszystkiego i chorym dzieckiem - zakładam blog!
Blog o wdzięcznej nazwie "Matka Polki" właśnie powstał.
Klękajcie narody i życzcie powodzenia.
Nie miałabym problemu z rozjechanymi datami. Cóż.
W sumie to takie "w moim stylu".
Blog oficjalnie powstał 29 lutego 2016 roku. Dziś zaczynam tu, gdzie jego miejsce.
A tak to się zaczęło:
Jestem chora. Katar leje się strumieniami. Głowa mi pęka.
Zegar zwykle cichutki, dziś podkręcił decybele.
Pola ma katar i kaszel- świetnie !
29 lutego zdarza się raz na 4 lata. Nie będę czekała kolejnych. Nie chce mi się!
To ma być dziś! Pomimo wszechobecnego kataru, padającego deszczu i innych przeciwności.
DZIŚ.
Tu i teraz. Dziś, 29 lutego 2016 roku - zakatarzona z bólem wszystkiego i chorym dzieckiem - zakładam blog!
Blog o wdzięcznej nazwie "Matka Polki" właśnie powstał.
Klękajcie narody i życzcie powodzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz